Marco Asensio zareagował z wściekłością, gdy Carlo Ancelotti nie zdecydował się wpuścić go na boisko. Na konferencji prasowej Włoch wyjaśnił swoją decyzję i podkreślił, że rozumie zachowanie podopiecznego.
- Real Madryt pokonał u siebie RCD Mallorca (4:1) w piątej kolejce La Ligi
- Marco Asensio szykował się do wejścia na murawę, ale w wyniku kontuzji Lucasa Vazqueza nie pojawił się na boisku
- Carlo Ancelotti przyznał, że rozumie zachowanie Hiszpana, który ze wściekłością rzucił koszulką i kopnął butelkę z wodą
“Reakcja Asensio pokazuje, że chce grać”
W niedzielę Real Madryt mierzył się z RCD Mallorca. Królewscy mieli pewien problem z rywalami, zwłaszcza w pierwszej połowie. Ostatecznie, jednak, duet Vinicius-Rodrygo pokazał fantastyczne umiejętności techniczne i Los Blancos zakończyli spotkanie komfortowym zwycięstwem 4:1. W 70. minucie Marco Asensio szykował się do wejścia na boisko. Niestety, kontuzji doznał Lucas Vazquez. W jej wyniku Carlo Ancelotti musiał wprowadzić Daniego Carvajala. Wspomniany Asensio pozostał na ławce rezerwowych, na co zareagował z wściekłością. Rzucił częścią stroju, po czym kopnął butelkę z wodą. Włoski trener na konferencji prasowej skomentował zachowanie podopiecznego.
– Pozostał mi jeden blok zmian i chciałem dokonać w nim dwóch roszad. Gdybyśmy nie trafili na 2:1, przygotowywali się Mariano Diaz i Asensio. Dlatego on [Asensio – przyp. PP] poszedł się rozgrzewać, ale kontuzji doznał Lucas Vazquez. Nie widziałem opcji, by zmienić w tym momencie jeszcze kogoś. Asensio był zły i w pełni to rozumiem. To normalne i pokazuje, że chce grać. To najważniejsze. Jasne, że jest teraz najbardziej poszkodowanym graczem kadry, ale pamiętam o nim. To dla nas ważny zawodnik i nie ma żadnego problemu – wyznał Ancelotti.
Już w środę Królewskich czeka kolejne spotkanie. Zmierzą się w Lidze Mistrzów z RB Lipsk.
Czytaj więcej: Lewy i cała reszta – top 10 najciekawszych transferów La Ligi.
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze