Niejasna pozostaje wciąż przyszłość Marco Asensio, któremu pozostał jedynie rok kontraktu z Realem Madryt. Hiszpan nie zdecydował jeszcze, czy będzie chciał go przedłużać, czy może postara się o odejście z klubu w trakcie letniego okienka transferowego. 26-latek na brak ofert nie może narzekać.
- Marco Asensio liczył, że jego rola w zeszłym sezonie będzie większa
- Hiszpan nie gra tyle ile oczekuje i rozważa zmianę klubu
- W grę wchodzi również przedłużenie kontraktu z Królewskimi, do którego jak na razie jest daleko
Poważne rozterki Marco Asensio
Asensio liczył, że w poprzednim sezonie zajmie miejsce w ataku obok Benzemy i Viniciusa. Zamiast tego trenera Carlo Ancelotti częściej decydował się na wystawianie Rodrygo, lub grę systemem z czwórką pomocników z Fede Valverde w środku pola. Taki stan rzeczy mocno sfrustrował Hiszpana. Postanowił on w trakcie sezonu zmienić agenta i postarać się o znalezienie latem nowego pracodawcy.
Jak podaje Marca, przedłużenie kontraktu z Realem Madryt wciąż pozostaje jedną z realnych opcji dla Asensio. Klub czeka na spotkanie z zawodnikiem, aby dowiedzieć się, jakie są jego prawdziwe priorytety. 26-latkiem interesuje się kilka z klubów La Liga, a także topowych klubów z Premier League. W swoich składach widziałyby go Arsenal, a także Manchester United.
Decyzja leży w rękach zawodnika, a biorąc pod uwagę, że kontrakt ma ważny jeszcze przez rok, nie musi się z nią spieszyć. Możliwym kierunkiem jest również AC Milan, który pytał już Los Blancos o sytuację i wycenę ofensywnego pomocnika. W zeszłym sezonie Marco Asensio rozegrał w barwach Realu Madryt 42 mecze. Przełożyły się one na 12 bramek i dwie asysty.
Przeczytaj: Bale zdementował szokujące plotki odnośnie nowych barw
Komentarze