FC Barcelona wciąż znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej i klub rozważa wprowadzenie drastycznych rozwiązań. Takowymi byłyby kolejne obniżki pensji, jakie rozważa zarząd. W przeciwnym razie Barca może mieć ogromne problemy z przeprowadzeniem jakichkolwiek transakcji latem.
- Wicemistrzowie Hiszpanii znajdują się wciąż w bardzo trudnej sytuacji finansowej
- Klub poszukuje oszczędności i rozważa kolejne obniżki pensji
- W najbliższym czasie obie strony mają zasiąść do negocjacji
Blaugrana wciąż tonie w długach
Barca od wielu lat zmaga się z problemami finansowymi. Złe zarządzanie FC Barceloną przez Josepa Marię Bartomeu doprowadziło do powstania ogromnych długów, których spłata przekracza obecnie możliwości klubu. Aktualny zarząd chce, by Blaugrana mogła w przyszłym sezonie rywalizować o najwyższe cele, dlatego stara się o przeprowadzenie niezbędnych do tego transferów. Na to jak na razie brakuje pieniędzy.
Według dziennika Marca, Joan Laporta chce znów usiąść do negocjacji z zawodnikami odnośnie obniżek ich pensji. Jest to ruch niezbędny, by możliwe było zarejestrowanie nowych nabytków – Andreasa Christensena i Francka Kessie. Obaj przejdą do klubu jako wolni zawodnicy, jednak Duma Katalonii przekracza obecnie limit wynagrodzeń narzucony przez La Ligę i nie może ich zarejestrować oficjalnie w kadrze.
Blaugrana wydaje obecnie aż 560 milionów na pensje piłkarzy. To dwukrotnie więcej aniżeli Bayern Monachium. W najbliższych dniach ma odbyć się spotkanie prezydenta klubu z najlepiej zarabiającymi zawodnikami w drużynie. Można jednak zakładać, że nie przyjmą z radością informacji o planowanych obniżkach ich zarobków.
Komentarze