Gracze Osasuny zremisowali z Barceloną 2:2. Katalończycy po raz drugi nie zanotowali zatem wiktorii w delegacji.
Jak wyglądało to spotkanie? Na pierwszego gola w tej potyczce czekaliśmy do siódmej minuty. Wtedy to bramkę zdobył Torres, który huknął z woleja.
Kilka minut po zmianie stron goście doprowadzili do wyrównania. Wówczas precyzyjnym uderzeniem głową popisał się Fati, który wszedł na plac gry po przerwie.
W 58. minucie na bramkę Osasuny strzelił Perez. Golkiper beniaminka poradził sobie jednak z tą próbą. Kilkadziesiąt sekund potem na posterunku był zaś ter Stegen.
W 64. minucie Katalończycy byli już na prowadzeniu. Golkipera beniaminka pokonał bowiem Arthur.
Kilkanaście minut potem niemiecki bramkarz Barcelony obronił groźne uderzenie Torresa. Tak samo było przy próbie Villara.
W 81. minucie gracze z Pampeluny doprowadzili do wyrównania po trafieniu Torresa, który nie pomylił się z rzutu karnego.
Ostatecznie wynik tego spotkania nie uległ już zmianie.
Osasuna – Barcelona 2:2 (1:0)
1:0 Torres 7′
1:1 Fati 51′
1:2 Arthur 64′
2:2 Torres 81′ (k.)
Żółte kartki
Merida, Llamas, Moncayola – Roberto, de Jong, Pique, Lenglet
Osasuna: Ruben – Vidal, Aridane, D. Garcia, Estupinan – Torres, Merida (Moncayola 71′), Oier, R. Garcia (Ibanez 65′) – Llamas (Villar 78′), Avila
FC Barcelona: ter Stegen – Semedo (Fati 46′), Pique, Lenglet, Alba – Roberto, Busquets, de Jong (Vidal 82′) – Perez, Griezmann, Rafinha (Arthur 53′)
Komentarze