W letnim oknie transferowym Betis zamierza się wzmocnić. Do Sevilli przeniesie się dwóch Brazylijczyków, którzy wkrótce podpiszą kontrakty.
- Działacze Realu Betis intensywnie pracują nad transferami
- Do kadry na przyszły sezon ma dołączyć dwóch Brazylijczyków
- Za jednego z nich trzeba zapłacić kilkanaście milionów euro
Betis dba o szeroką kadrę
Real Betis to drużyna z długą i piękną historią. Kibice tego klubu żyli głównie przeszłością w oczekiwaniu na sukcesy. Te nadeszły w tym sezonie. Andaluzyjczycy wygrali bowiem Puchar Króla po serii rzutów karnych z Valencią. Gracze Manuela Pellegriniego liczą się też w walce o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów (trzy punkty straty do Atletico).
Działacze Betisu zdają sobie sprawę z tego, że latem trzeba wzmocnić kadrę. Z tego względu już rozglądają się za potencjalnymi nabytkami. Do Andaluzji może trafić na przykład piłkarz Realu Madryt, czyli Isco. Andaluzyjczycy aby pozyskać Hiszpana, są gotowi uczynić go najlepiej zarabiającym piłkarzem w zespole.
Isco, czy też Dani Ceballos, to na razie spekulacje. Właściwie pewne jest natomiast, ze Betis wzmocnią dwa Brazylijczycy. Hiszpański klub obserwował ich długo, a ustne porozumienia zawarł kilka miesięcy temu. Niedługo umowy mają zostać sformalizowane.
Do Andaluzji na zasadzie wolnego transferu przeniesie się Luiz Felipe z Lazio, Wyceniany na 18 milionów euro 25-latek, w tym sezonie zagrał dla rzymian 39 razy. Za drugiego Brazylijczyka, czyli Luiza Henrique, trzeba już zapłacić. Na konto Fluminense od Betisu wpłynie ponad 12 milionów euro. Utalentowany 21-letni prawy skrzydłowy w bieżącej kampanii na murawie spędził 1100 minut. W tym czasie strzelił gola oraz zaliczył pięć asyst.
Czytaj także: Ceballos dołącza do listy kontuzjowanych zawodników Realu
Komentarze