Media donoszą, że James Rodrguez nie może odnaleźć się w Niemczech i już tęskni za Hiszpanią. Reprezentant Kolumbii gra na wypożyczeniu w Bayernie, dokąd trafił z Realu Madryt.
26-latek zanotował jak dotąd tylko trzy występy od pierwszej minuty. Ponadto ma być niezadowolony z decyzji o zwolnieniu Carlo Ancelottiego. To dzięki namowom Włocha trafił do Bayernu.
Zdaniem serwisu Diario Gol, Kolumbijczyk myśli o szybszym powrocie do Realu Madryt. Problem w tym, że Królewscy wypożyczyli go do Bawarii na dwa sezony. Niemcy zapłacili za niego 13 milionów euro.
Komentarze