Getafe CF

Getafe to stosunkowo młody klub, który ma skromną liczbę kibiców. Fani tej drużyny nigdy nie mieli możliwości cieszenia się ze zdobycia istotnego trofeum. Mimo tego Getafe ma na swoim koncie udział w dwóch finałach Pucharu Hiszpanii oraz ćwierćfinał w Pucharze UEFA.

Getafe CF – historia klubu

Getafe Club de Futbol, S.A.D, czyli klub, który znamy dzisiaj, założono 8 lipca 1983 roku. Korzenie tego zespołu sięgają jednak 19 maja 1923 roku, gdy urodzony w Barcelonie rysownik i rzeźbiarz Filiberto Montagud Diaz, założył drużynę piłkarską, którą nazwał Sociedad Getafe Deportivo. Zawodnikami byli głównie murarze i pracownicy budowlani ubrani w charakterystyczne niebieskie stroje, które są podstawowymi uniformami Getafe. Od koloru koszulek wziął się również przydomek Azulones używany wobec drużyny. 24 lutego 1946 roku nastąpiła kolejna zmiana nazwy, na Club Getafe Deportivo. Tym razem zespół rywalizował z większym powodzeniem, między innymi na zapleczu elity. Ponadto zremisował u siebie 3:3 z Barceloną Johana Cruyffa w Pucharze Króla. W rewanżu uległ jednak Dumie Katalonii 0:8.

Wobec rosnących długów i braku możliwości ich spłaty, 1 lipca Getafe ogłosiło upadłość. Tydzień później powstał nowy klub, funkcjonujący do dzisiaj. Jego prezydentem został Antonio de Miguel Navas, który sprawnie zarządzał Getafe przez dziesięć lat. Na zaplecze hiszpańskiej elity Azulones powrócili 11 lat od upadku. W kolejnych sezonach drużyna balansowała między drugą, a trzecią ligą.

Debiutancki sezon w elicie

Przełomowy moment w historii Getafe to z pewnością sezon 2003/2004. Wówczas drużyna prowadzona przez Josu Uribe do ostatniej kolejki rywalizowała o awans do La Ligi z Numancią i Deportivo Alaves. Misja zakończyła się powodzeniem, ponieważ Azulones zajęli drugą lokatę i ustąpili jedynie Levante. Fani Getafe mieli podwójne powody do radości, ponieważ do trzeciej ligi spadł największy rywal, czyli Leganes.

Mimo osiągnięcia historycznego wyniku, Josu Uribe nie otrzymał szansy poprowadzenia zawodników w La Lidze. Jego miejsce zajął były piłkarz między innymi Realu Madryt – Quique Sanchez Flores. Przed objęciem posady szkoleniowca Getafe, prowadził jedynie młodzieżową ekipę Królewskich. Mimo tego poradził sobie dobrze. Jego podopieczni pokonali między innymi: Atletico Madryt, Valencię, Malagę, czy Real Madryt, który zajął wówczas drugie miejsce. Getafe zakończyło zmagania na 13. pozycji, chociaż do występów w europejskich pucharach zabrakło tylko czterech punktów. Po sezonie Quique Sanchez Flores przeniósł się do Valencii. Stery po nim objął Bernd Schuster. Niemiecki trener dwukrotnie zajął z Azulones dziewiąte miejsce. Ponadto doprowadził swoich zawodników do finału Pucharu Króla w 2007 roku. Minimalnie lepsza okazała się Sevilla (1:0), ale Getafe uzyskało prawo występu w kwalifikacjach do Pucharu UEFA.

Dramatyczny bój z Bayernem

Debiutancka przygoda Getafe na arenie międzynarodowej już od samego początku naznaczona była dramaturgią. Zespół z przedmieścia Madrytu awansował do fazy grupowej Pucharu UEFA dopiero po dogrywce z holenderskim Twente, dzięki dwóm golom strzelonym na wyjeździe. Grupowymi rywalami Azulones byli: Tottenham, Anderlecht, Hapoel Tel Awiw, a także Aalborg. Getafe zajęło pierwsze miejsce i w 1/16 finału trafiło na AEK Ateny. Grecy zostali odprawieni z łatwością (4:1 w dwumeczu). Podobnie jak Benfica (łączny wynik to 3:1).

W ćwierćfinale Getafe prowadzone przez Michaela Laudrupa trafiło na Bayern Ottmara Hitzfelda. Wówczas w składzie monachijczyków roiło się od gwiazd typu: Oliver Kahn, Franck Ribery, Ze Roberto, Bastian Schweinsteiger, czy Luca Toni. To właśnie włoski snajper dał niemieckiej ekipie prowadzenie 1:0. Azulones doprowadzili do remisu 1:1 w 90. minucie po trafieniu Cosmina Contry.

Rumuński defensor otworzył również wynik na Coliseum Alfonso Perez, mimo, że Getafe od siódmej minuty grało w dziesięciu zawodników. Hiszpańska drużyna była blisko awansu do najlepszej czwórki, ale w 89. minucie na 1:1 strzelił Frank Ribery. Azulones po trzech minutach dogrywki wygrywali 3:1, chociaż finalnie spotkanie zakończyło się remisem 3:3. W 115. i 120. minucie do siatki trafił bowiem Luca Toni. Rezultat dwumeczu to 4:4, chociaż Bayern awansował do półfinału dzięki trzem golom strzelonym na wyjeździe. Getafe miało jeszcze szansę w 2008 roku na podniesienie trofeum, ale przegrało 1:3 w finale Pucharu Hiszpanii z Valencią.

Era Bordalasa

Lata 2006-2008 rozbudziły w kibicach Getafe entuzjazm, który wraz z upływem czasu opadł jednak szybko. Coraz gorsza gra i zły sposób zarządzania doprowadziły do tego, że Azulones w sezonie 2015/2016 spadli z La Ligi. Kilka miesięcy później na Coliseum Alfonso Perez przybył Pepe Bordalas, który objął zespół, gdy ten zajmował lokatę numer 19. Kampanię 2016/2017 zakończył jednak wygranymi 3:2 w dwumeczu barażami z CD Tenerife. Getafe po ledwie roku nieobecności powróciło do hiszpańskiej elity, gdzie od tego momentu nie zajęło niższej lokaty niż ósma (stan na kwiecień 2021). Ponadto Azulones w swoim trzecim starcie na arenie międzynarodowej dotarli do 1/8 finału Ligi Europy, gdzie ulegli 0:2 Interowi Mediolan.