Barcelona odwróciła wynik meczu z Realem Betis i wygrała 3:2. Kluczowy okazał się Lionel Messi, a Francisco Trincao zdobył swoją debiutancką bramkę w bordowo-granatowych barwach. Po spotkaniu Ronald Koeman nie krył zadowolenia.
Barcelona przegrywała do przerwy, ale ostatecznie pokonała Real Betis na Benito Villamarin. Goście od początku musieli radzić sobie z problemami, gdy po kilku minutach kontuzji dostał podstawowy środkowy obrońca, Ronald Araujo.
– Mieliśmy na początku problemy związane z kontuzją Araujo. W jego miejsce pojawił się Frenkie De Jong i trzeba być przygotowanym na takie niespodziewane sytuacje. Wprowadziłem Frenkiego, a nie Samuela Umtitiego, bo potrzebowaliśmy zawodnika prawonożnego. W kontekście Araujo, więcej będziemy wiedzieć po poniedziałkowych badaniach – skomentował sytuację z początku meczu Ronald Koeman.
Spotkanie na ławce rezerwowych rozpoczął Leo Messi. Po przerwie wszedł na boisko i szybko zdobył bramkę, a później poprowadził kolegów do kolejnego wyjazdowego zwycięstwa z rzędu.
– Zawsze rozmawiam z piłkarzami o ich stanie fizycznym i dziś zrobiłem to samo z Leo. Rozpoczął na ławce, ale później w kilka minut odmienił oblicze spotkania – powiedział Holender o swoim kapitanie. – Rotacje były po części następstwem tego, że w środę czeka nas półfinałowe starcie Pucharu Króla, ale najważniejszy jest odpoczynek dla poszczególnych graczy. Od początku stycznia rozegraliśmy 11 meczów, z czego 10 poza Camp Nou. Gdy zostawiasz kogoś na ławce rezerwowych, zawsze pojawia się pytanie, czy to na pewno dobry moment. W pucharze brakuje nam niewiele do ostatecznego triumfu, dlatego musimy dbać o świeżość zawodników – dodał trener.
Biorąc pod uwagę ligę i Puchar Króla, było to dziewiąte kolejne wyjazdowe zwycięstwo Barcelony. W poprzednich sezonach Blaugrana miała problem z odrabianiem strat, a teraz weszło jej to w nawyk.
– Ostatnie wyniki z pewnością pomogły nam zachować wiarę, że potrafimy odwracać losy spotkań. Drużyna poprawia się w trakcie meczu, pokazujemy ambicję i charakter. Chcemy, by to trwało, bo będzie to niezwykle ważne w przyszłości – skomentował sytuację drużyny Koeman. – Zespół jest w dobrej kondycji fizycznej, a zawodnicy są bardziej pewni swoich zdolności. Mentalność jest ważna – dodał Holender.
Szkoleniowiec Barcelony docenił także Francisco Trincao, który pięknym uderzeniem zapewnił w niedzielę zwycięstwo. Był to debiutancki gol Portugalczyka w barwach Blaugrany.
– To młody piłkarz, potrzebował czasu, by się zaadaptować. Ostatnio miał pecha, ale dziś był decydujący. To gol ważny nie tylko dla niego, ale dla całego zespołu, bo dał nam zwycięstwo – chwalił skrzydłowego trener.
Barcelona rozpoczęła już przygotowania do środowego meczu w półfinale Pucharu Króla, gdzie zmierzy się na wyjeździe z Sevillą. Następnie w lidze podejmie Deportivo Alaves.
Komentarze