Po rozczarowujących tygodniach Barcelona podejmie w środę Elche w ramach zaległej kolejki La Ligi. Przed spotkaniem w konferencji wziął udział Ronald Koeman.
Koeman wziął Lengleta w obronę
Pomimo ostatnich wyników, takich jak remis z Cadiz, blamaż z Paris-Saint Germain czy porażka w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Króla, Ronald Koeman wierzy, że Barcelona może jeszcze powalczyć o trofea w tym sezonie.
– Trzeba wziąć pod uwagę stan zespołu, dyspozycję fizyczną i mentalną zawodników. Wiemy, że popełnialiśmy błędy indywidualne i traciliśmy punkty. To niesprawiedliwe, by obwiniać jednego obrońcę, bo mieliśmy swoje szanse, by zwyciężyć. Nasza efektywność jest niewystarczająca – powiedział Ronald Koeman.
Internet obiegły ostatnio nagrania, na których zalany łzami Clement Lenglet przeprasza kibiców za ostatnie błędy i odjeżdża samochodem. Swego rodaka zrozumiał były gracz Barcelony, Jeremy Mathieu, który przyznał, że “w szatni Blaugrany jesteś sam”.
– Rozmawiałem z Clementem dziś rano. Jest profesjonalistą, który bierze wszystko do siebie. Jak mówiłem, to nie jeden zawodnik decyduje o wyniku. Owszem, mógł się zachować lepiej w konkretnej sytuacji, ale inni gracze również popełniali błędy. Również w ataku, przecież mogliśmy strzelić drugą bramkę i być spokojni. Przy stanie 2:0 takie zagranie, jak faul Lengleta nie pozbawiłoby nas punktów. Clement musi się poprawiać, jak każdy – obronił podopiecznego Koeman.
W ciągu najbliższych dwóch tygodni ważyć się będzie sezon Barcelony. Czekają ją kluczowe mecze w lidze, a także rewanżowe spotkania z Sevillą i PSG w pucharach.
– To prawda, że nie mamy marginesu błędu. W Barcelonie zawsze trzeba wygrywać, ale teraz stawka jest wyjątkowo wysoka. Trzeba odnaleźć energię, którą mieliśmy w wielu meczach. W ostatnich 13 spotkaniach ligowych wygraliśmy dziesięć razy, a tylko trzykrotnie zremisowaliśmy. Jestem rozczarowany ostatnią stratą punktów, ale musimy powrócić do niedawnej serii. Wciąż wierzę, że możemy zawalczyć w lidze. Każda drużyna może stracić punkty, ostatnio byliśmy tego świadkami. Kolejne dwa mecze będą bardzo ważne, a później musimy odrobić straty w Pucharze Króla. W tym tygodniu czekają nas trzy ważne spotkania, mamy ambicję, by powalczyć o coś, ale to nie będzie łatwe – skwitował sytuację Holender.
Barcelona rozegra zaległe spotkanie 1. kolejki La Ligi z Elche już w środę o godzinie 19:00.
Komentarze