Władze Realu Betis kontynuują poszukiwania szkoleniowca, który mógłby zastąpić na tym stanowisku Rubiego. Jednym z kandydatów hiszpańskiego klubu był Unai Emery. Były menedżer Arsenalu nie obejmie jednak drużyny z Sewilli.
Przedstawiciele Realu Betis nie są zadowoleni z dotychczasowych wyników pracy Rubiego i chętnie pożegnaliby się z nim już teraz. Decyzja o zwolnieniu szkoleniowca na razie jednak nie zapadła, głównie ze względów finansowych. Umowa Rubiego z Realem Betis obowiązuje do 2022 roku, a zwolnienie go teraz wiązałoby się z koniecznością wypłaty co najmniej pięciu milionów euro.
Emery czeka na inne oferty
Niemniej jednak, jak informuje AS, władze Realu Betis poszukują jego następcy. W ostatnim czasie kontaktowali się w tej sprawie z pozostającym obecnie bez pracy Unaiem Emery’m. Były szkoleniowiec między Paris Saint-Germain i Arsenalu nie jest jednak zainteresowany objęciem tej posady i czeka na inne propozycje.
Innymi kandydatami są także Marcelino Garcia Toral i znany polskim kibicom z pracy w Lechu Poznań Nenad Bjelica.
Komentarze