Levante w sobotni wieczór podejmie beniaminka z Valladolid – obie drużyny dzielą w tabeli dwa punkty, ale naszym zdaniem, drużyna z Walencji odniesie pewne zwycięstwo.
Levante w pierwszym oficjalnym spotkaniu w tym roku pokonało Bilbao by w dwóch kolejnych spotkaniach przegrać na wyjazdach z Betisem i Atletico Madryt, a więc z rywalami wyżej notowanymi. Atletico to raczej murowany kandydat do gry w Lidze Mistrzów, natomiast Betis może okazać się czarnym koniec sezonu 2012/2013.
Dwa zwycięstwa dające bezpieczną lokatę w tabeli odniósł ostatnio beniaminek mimo iż w obu przypadkach nie mógł zagrać Manucho. Zawodnik pochodzący z Angoli uczestniczy w Pucharze Narodów Afryki, a przecież to on ciągnął grę drużyny w tym sezonie obok Patricka Eberta.
Niestety obaj nie mogą zagrać na Ciutat de Valencia – Niemca wyeliminowała kontuzja co jest poważną stratą dla drużyny. Za to Levante zagra w najsilniejszym składzie i jest naszym zdecydowanym faworytem do zainkasowania kompletu punktów.
Sierpniowe spotkanie na swoją korzyść niespodziewanie rozstrzygnął Valladolid, a więc w sobotę dojdzie prawdopodobnie do rewanżu.
Prawdopodobne składy:
Levante: Munua – Juanfran, Navarro, Ballesteros, Lell, Diop, Iborra, Ruben Garcia, Barkerko, El Zhar, Martins
Valladolid: Hernandez – Rukavina, Sereno, Valiente, Pena, Rubio, Baraja, Omar Ramos, Oscar, Larsson, Guerra
26.01. godz. 18:00 Levante – Real Valladolid
Typ Primeradivision.pl: 3:0
Komentarze