Zwiększają się szanse na styczniowy transfer Memphisa Depaya. Na prowadzeniu w dalszym ciągu jest Atletico Madryt, a rzekome rozmowy FC Barcelony z Interem Mediolan zostały zdementowane przez prawnika Holendra.
- Atletico Madryt stara się zastąpić Joao Felixa
- Zwiększają się szanse na wytransferowanie z FC Barcelony Memphisa Depaya
- Ewentualne rozmowy z Interem Mediolan zostały zdementowane
Atletico na prowadzeniu
Atletico Madryt straciło w styczniu Joao Felixa, który naciskał na zmianę otoczenia. Portugalczyk chciał się odbudować po nieudanych miesiącach, a “Los Rojiblancos” zgodzili się na półroczne wypożyczenie do Chelsea bez opcji późniejszego wykupu. Mając na uwadze, że w ofensywie Atletico zostali już praktycznie tylko Alvaro Morata i Antoine Griezmann, celem władz do końca okienka jest znalezienie jeszcze jednego napastnika.
Na radary ekipy ze stolicy Hiszpanii trafił Memphis Depay. Holender jest od dawna wypychany z FC Barcelony, która liczy na rozstanie przed wygaśnięciem kontraktu i zaoszczędzenie pieniędzy przeznaczonych na jego pensję. Na myśl o opuszczeniu Camp Nou nosem kręci sam zawodnik, lecz wizja dalszego siedzenia na ławce może ostatecznie skłonić go do zmiany pracodawcy.
Jednocześnie prawnik reprezentanta Holandii zaprzeczył, jakoby prowadzono rozmowy z Interem Mediolan. Wcześniej media informowały o potencjalnej wymianie z FC Barceloną, w której udział wzięliby Depay oraz Joaquin Correa. Po zdementowaniu tych informacji stało się jasne, że byłemu napastnikowi Manchesteru United najbliżej w tej chwili do Madrytu.
Zobacz również: Real odrzucił prośbę Ancelottiego, nie będzie transferów
Komentarze