Manuel Llorente chcąc zaprotestować przeciwko decyzjom Rady Miejskiej zrezygnował z zajmowanej posady prezydenta klubu z Estadio Mestalla. Na tym stanowisku 61-latek zasiadał od 2009 roku.
Rada wezwała do rezygnacji kilku członków zarządu jednego z głównych udziałowców Valencii, firmy Fundacio VCF. Llorente w geście niezadowolenia zdecydował się zrezygnować z zajmowanej posady i krótko uzasadnił swoją decyzję. – Zrobiłem dobrą pracę w tym klubie. Przejąłem go w niepewnej sytuacji, a zostawiam go na pewno w lepszej niż 7 czerwca 2009 roku, kiedy zostałem wybrany prezydentem.
– Jesteśmy szanowaną instytucją europejskiej piłki, byliśmy ostatnio w ósemce najlepszych w Europie. Sytuacja cały czas jest delikatna, ale jest dużo lepiej. Dziękuję kibicom za zrozumienie.
Za kadencji Llorente dług klubu z Walencji zmniejszył się z 540 milionów euro do 360 milionów.
Komentarze