Były zawodnik Barcelony Rivaldo uważa, że Barcelona może mieć duże problemy z wywalczeniem awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Brazylijczyk idzie nawet krok dalej twierdząc, że władze klubu powinny rozważyć zmianę na stanowisku trenera jeszcze przed sierpniowym meczem z Napoli.
FC Barcelona obecnego sezonu nie może na razie zaliczyć do udanych. W czwartek, na kolejkę przed zakończeniem ligowych rozgrywek, straciła szanse na obronę mistrzowskiego tytułu. W sierpniu czeka ją jednak rywalizacja w Lidze Mistrzów.
8 sierpnia podopieczni Quique Setiena zmierzą się u siebie w rewanżowym meczu 1/8 finału z Napoli. Pierwsze spotkanie na Stadio San Paolo zakończyło się remisem. Rivaldo nie kryje obaw przed rewanżem.
– Istnieje realne niebezpieczeństwo odpadnięcia przeciwko Napoli. Jako były zawodnik Barcelony i fan Blaugrany, martwię się o to spotkanie i myślę, że większość kibiców podziela to uczucie – powiedział Rivaldo, cytowany przez serwis sport.es.
Nowy trener w Barcelonie?
– Teraz najważniejszą kwestią, którą Barcelona musi się zająć, jest to, czy powinna nastąpić zmiana trenera przed meczami w Lidze Mistrzów. Myślę, że prezydent Bartomeu ma ból głowy – kontynuował Brazylijczyk, który w Dumie Katalonii występował w latach 1997-2002. – Na pewno powinien o tym pomyśleć. Kibice i media są rozczarowani pracą Setiena i sposobem jego gry, co umacnia przekonanie, że zmiana musi nastąpić już teraz – dodał.
– Wiele osób okres między La Liga a Ligą Mistrzów widzi jako okazję do wykorzystania, do dokonania zmian i odbudowy. Ale to nie jest łatwe. Nie chciałbym być w skórze Bartomeu. Jeśli Setien nie wygra Ligi Mistrzów, nie sądzę, aby mógł kontynuować pracę w przyszłym sezonie. Tylko wygrana w Pucharze Europy pozwoliłaby kibicom odzyskać zaufanie do niego – dodał Rivaldo.
Komentarze