Obfite opady śniegu sprawiają, że rozegranie hitowego meczu pomiędzy Atletico Madryt a Athletikiem Bilbao będzie “skomplikowane”.
Meteorolog podaje w wątpliwość rozegranie meczu LaLiga pomiędzy Atletico Madryt a Athletikiem Bilbao. Powodem do odwołania spotkania mogą być obfite opadów śniegu w stolicy Hiszpanii.
Jordi Carbo powiedział, że starcie na stadionie Wanda Metropolitano jest na ten moment mało prawdopodobne ze względu na kolejną porcję śniegu, która ma spaść na Madryt w piątek.
Opady śniegu mają rozpocząć się w piątek po południu i utrzymywać się przez 18 godzin, a więc do pory lunchu w sobotę. Mecz zaplanowano na godzinę 16.15.
Real Madryt wybrał się do Pampeluny na spotkanie z Osasuną dzień wcześniej. Zespół Królewskich chce uniknąć komplikacji związanych z utrudnieniem transportu. Pozostałe mecze LaLiga stoją pod znakiem zapytania, ponieważ boiska pokryte są śniegiem.
Wspomniane opady utrzymują się na murawach już od wczoraj, a według prognoz, najgorsza fala śniegu ma dopiero nadejść. Decyzje na temat rozgrywania spotkań będą zapewne podejmowane na bieżąco.
Atletico Madryt w środę odpadło z Pucharu Króla po meczu z trzecioligową Cornellą (0:1). W hiszpańskiej ekstraklasie radzą sobie jednak znakomicie. Przewodzą stawce z przewagą dwóch punktów i dwóch zaległych meczów nad drugim Realem Madryt. Athletic natomiast tydzień temu zmienił trenera. Zwolnionego Gaizkę Garitano zastąpił Marcelino, który pozostawał bezrobotny od czasu zwolnienia go przez Valencię. W swoim debiucie trener przegrał z Barceloną (2:3).
Snieg w Hiszpanii do czego to doszło w Polsce sniegu brak a Hiszpania sypie lol