Sadio Mane wyrasta na główny cel Realu Madryt na zbliżające się okno transferowe. Wpływ na taki stan rzeczy ma mieć to, że Kylian Mbappe najpewniej w sezonie 2020/2021 nadal będzie bronił barw Paris Saint-Germain. Tym samym Senegalczyk stałby się planem alternatywnym dla sterników Królewskich.
Mane od dłuższego czasu znajduje się w orbicie zainteresowania decydentów klubu ze stolicy Hiszpanii, sugeruje serwis Le10Sport. Nie zmienia to jednak faktu, że pretendenci do mistrzostwa La Liga priorytetowo traktowali temat pozyskania mistrza świata z 2018 roku.
W związku z tym, że PSG nie kwapi się, aby latem rozstawać się z byłym zawodnikiem AS Monaco, to na pozycję pierwszą na liście życzeń Los Blancos powoli wskakuje reprezentant Senegalu, który w meczu z Polską na mundialu w Rosji odgrywał rolę kapitana Lwów Terangii.
Senegalczyk panaceum na mocniejszą ofensywę Realu?
Real już w 2019 roku sondował możliwość pozyskania Mane. Wówczas temat transferu nie doszedł do skutku. Niewykluczone jednak, że madrycki klub wróci do tematu latem. Zwolennikiem tego typu transakcji ma być trener Realu w osobie Zinedine’a Zidane’a.
28-latek w trakcie kampanii 2019/2020 wystąpił łącznie w 38 spotkaniach, notując w nich 12 trafień. Przypomnijmy, że Mane dołączył do Liverpoolu w 2016 roku z FC Southampton za mniej więcej 40 milionów funtów. Obecny kontrakt piłkarza z The Reds obowiązuje do 2023 roku. Rynkowa wartość 61-krotnego reprezentanta Senegalu szacowana jest na 105-115 milionów funtów.
Komentarze