W Hiszpanii wybuchł skandal związany z ustawianiem wyników meczów. Wśród podejrzanych spotkań znalazł się mecz ostatniej kolejki La Liga pomiędzy Valencią i Realem Valladolid – informują hiszpańskie media.
Spotkanie zakończyło się wygraną Valencii, które dało jej miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów. Tymczasem Real Valladolid nie grał w tym meczu już o nic, bowiem utrzymanie w lidze zapewnił sobie tydzień wcześniej.
El Pais poinformował, że policja zatrzymała 11 osób podejrzanych o udział w ustawianiu spotkań w Hiszpanii, w tym prezydenta Huesci Agustina Lasaosę.
Wśród zatrzymanych mieli znaleźć się także były reprezentant Hiszpanii Raul Bravo i Borja Fernandez, którzy zakończyli piłkarskie kariery. Ostatnim meczem w którym wystąpili był… wspomniany pojedynek Realu Valladolid z Valencią.
Policja zatrzymała również Carlosa Arandę, wychowanka Realu Madryt, który grał w kilku klubach najwyższej klasy rozgrywkowej, a także Inigo Lopeza Motanę, zawodnika Deprotivo La Coruna.
Policyjna operacja ma skupiać się na trzech spotkaniach w trzech najwyższych hiszpańskich ligach.
Komentarze