Po sześciu meczach bez zwycięstwa Villarreal CF przełamał się w spotkaniu 17. kolejki Primera Divion, pokonując w delegacji Sevillę FC. Była to szósta wygrana w sezonie ekipy Javiego Calleji.
Batalia toczona na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan była przedsmakiem niedzielnych zmagań na Estadio Mestalla, gdzie Valencia CF mierzyła się z Realem Madryt. W każdym razie bój z udziałem ekipy z Andaluzji i Żółtej Łodzi Podwodnej zapowiadał się ciekawie.
Na przerwę w lepszych nastrojach udali się goście, którzy w 13. minucie wyszli na prowadzenie dzięki trafieniu Raula Albiola. Były obrońca SSC Napoli wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego, kierując piłkę do siatki po uderzeniu głową.
W drugiej połowie Sevilla zdołała wyrównać stan rywalizacji po ponad godzinie gry, gdy świetnym strzałem pod poprzeczkę popisał się Munir El Haddadi, ale ostatnie słowo i tak należało do gości, bo bramkę na 2:1 zdobył Karl Toko Ekambi.
Dzięki niedzielnej wiktorii Villarreal może cieszyć się z dorobku 22 punktów na koncie. Z kolei team Julena Lopeteguiego nie wykorzystał możliwości na zmniejszenie strat do dwóch czołowych ekip La Liga.
Komentarze