Real Madryt oficjalnie potwierdził kontuzję swojego kapitana Sergio Ramosa. Królewscy będą musieli sobie poradzić bez doświadczonego obrońcy w kilku najbliższych spotkaniach. Klub co prawda nie podał spodziewanego terminu powrotu piłkarza na boisko, ale sztab szkoleniowy ma nadzieję mieć Ramosa do swojej dyspozycji ponownie za dziesięć dni.
Absencja 34-letniego kapitana zespołu jest spowodowana urazem mięśniowym, którego nabawił się podczas wtorkowego spotkania reprezentacji Hiszpanii z Niemcami w Lidze Narodów. Ramos był zmuszony opuścić boisko jeszcze przed przerwą, po tym jak poczuł ból z tyłu prawego uda.
Ramos nie zagra w trzech meczach
Po powrocie do klubu obrońca przeszedł szczegółowe badania, które potwierdziły uraz mięśnia dwugłowego prawej nogi. Klub nie przekazał konkretnych informacji w sprawie długości przerwy w grze Ramosa, ale według hiszpańskiego dziennika Marca potrwa ona co najmniej 10 dni. Oznacza to, że Real będzie musiał poradzić sobie bez jednego z kluczowych zawodników w ligowych spotkaniach z Villarreal i Deportivo Alaves, a także w bardzo ważnym meczu Ligi Mistrzów z Interem Mediolan.
W Madrycie mają nadzieję, że Ramos będzie gotowy do gry na spotkanie z Szachtarem Donieck, ale w chwili obecnej trudno jest o czymkolwiek przesądzać.
Varane przed badaniami
Kontuzja Sergio Ramosa to niejedyny problem dla trenera Zinedine’a Zidane’a. Do klubu ze zgrupowania reprezentacji z urazem barku wrócił także Raphael Varane. Decyzja w sprawie jego ewentualnego występu w najbliższym meczu przeciwko Żółtym Łodziom Podwodnym zapadnie dopiero podczas piątkowego treningu, na którym okaże się, czy piłkarz będzie w stanie wybiec na boisko.
Komentarze