Karim Benzema nie znalazł się w składzie Realu Madryt na mecz w Lidze Mistrzów. To pokłosie urazu odniesionego w trakcie starcia z Celtikiem Glasgow. Kibice obawiają się, że lider ofensywy Królewskich nie zdąży wyleczyć się przed niedzielnymi derbami Madrytu.
- Karim Beznema pauzuje na skutek urazu odniesionego w meczu z Celtikiem
- Francuski napastnik nie wziął udziału w środowym starciu Realu Madryt z RB Lipsk
- Carlo Ancelotti przyznaje, że nie zamierza ryzykować w kwestii Benzemy. Jeśli nie będzie w pełni gotowy do gry, opuści niedzielne derby Madrytu
Real osłabiony brakiem lidera?
Karim Benzema udowodnił w poprzednim sezonie, że jest absolutnie czołową postacią dla ofensywy Realu Madryt. Jego postawa okazała się kluczowa dla zdobycia mistrzostwa Hiszpanii oraz triumfu w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W obecnej kampanii ponownie widać, że z reprezentantem Francji Królewscy są dużo silniejsi.
Na nieszczęście mistrzów Hiszpanii Benzema odniósł kontuzję w trakcie rywalizacji z Celtikiem Glasgow, a jego przerwa się przedłuża. Napastnik nie mógł wziąć udziału w środowym starciu Ligi Mistrzów z RB Lipsk, lecz podopieczni trenera Carlo Ancelottiego sprostali wyzwaniu i wygrali 2-0. Teraz czeka ich trudniejszy test.
W niedzielę odbędą się prestiżowe derby Madrytu, a kibiców martwi sytuacja Benzemy. Na konferencji prasowej po środowym meczu dosadnie wypowiedział się o nim Ancelotti. Stwierdził, że nie będzie podejmować w jego przypadku zbędnego ryzyka.
Zobaczymy, czy w najbliższych dniach będzie trenował. Nie zamierzamy z nim ryzykować. Jeśli będzie trenował w sobotę, to zagra w niedzielę. Jeśli nie – nie zagra – zaznacza Włoch.
Zobacz również: Real Madryt – RB Lipsk: Królewscy dali radę bez Benzemy
Komentarze